W ramach unijnego programu, którego celem jest walka z kryzysem finansowym i gospodarczym wywołanym pandemią Covid-19, Hiszpania otrzyma 140 mld euro. Z tej kwoty, która stanowi 11% PKB kraju na 2019 r., 72,7 mld zł będzie pochodzić z bezpłatnej pomocy w latach 2021-2024, a reszta zostanie przeznaczona w formie pożyczek. Powinno to pozwolić Hiszpanii obejść się bez zwolnień i cięć płac w wielu sektorach gospodarki – w szczególności w opiece zdrowotnej, edukacji i sektorze usług, co miało miejsce podczas ostatniego kryzysu, który rozpoczął się w 2008 roku. Jak wynika z umowy podpisanej między rządem Hiszpanii a Radą Europy, większość środków trafi na tworzenie miejsc pracy, wprowadzanie nowoczesnych technologii – cyfrowych i przyjaznych dla środowiska, a także zwiększanie mocy produkcyjnych. Jednocześnie zrozumiałe jest, że władze hiszpańskie muszą samodzielnie radzić sobie z takimi problemami, jak wypłata emerytur i świadczeń. Środki z UE nie będą ryczałtowe, ale będą przekazywane stopniowo przez cztery lata. Tak więc w 2021 roku spodziewane jest tylko 10% powyższej kwoty i to w momencie, gdy istnieje na nie poważne zapotrzebowanie. Tylko Włochy otrzymają więcej niż Hiszpania, gdzie sektor turystyczny również został najbardziej dotknięty przez pandemię koronawirusa.

Podobał ci się artykuł? Podziel się z przyjaciółmi!

Udostępnić: