Od 6 lipca na plażach Torrevieja działa służba ratunkowa. Specjaliści la UTE zajęli namioty karetek i punkty obserwacyjne. Do Wielkanocy działał tu Czerwony Krzyż. Ratownicy będą dyżurować w godzinach od 11:00 do 19:00, do września, zgodnie z zaświadczeniem. Burmistrz José Manuel Dolón osobiście polecił poinformować wczasowiczów o rozpoczęciu akcji ratowniczej. We wtorek czerwone flagi na plażach zostały zastąpione zielonymi. Ci ostatni twierdzą, że tego dnia morze jest spokojne. Pomimo doskonałych warunków pogodowych, pierwszego dnia służby ratownicy pomogli trzem osobom na plaży La Mata. [to miejsce] Miasto wydaje rocznie około 400 000 euro na usługi ratownicze. Umowa jest zwykle zawarta na trzy lata. Należy zauważyć, że w tym sezonie umowy o pracę z ratownikami nie były podpisywane na czas. Koordynator la UTE nie pojawił się w ratuszu. Jego wymówką było to, że nie wszystkie dokumenty zostały przygotowane na czas. Z kolei doradca ds. plaż Javier Manzanares przeniósł odpowiedzialność za niepodpisane kontrakty na swojego kolegi z działu zakupów. W związku z tym we wtorek po południu el SERVEF ogłosił pilną rekrutację. Zaproponowano pięć wakatów, aby uzupełnić zespół ratunkowy Torrevieja. Co ciekawe, wielu wnioskodawców to mieszkańcy innych miast. Źródło: www.vtorrevieje.com

Podobał ci się artykuł? Podziel się z przyjaciółmi!

Udostępnić: