Wielu pracowników nie zdaje sobie sprawy z pułapek umów w niepełnym wymiarze godzin i dopiero wtedy, gdy stają się bezrobotni, zdają sobie sprawę ze swoich błędów.

Co się dzieje, gdy pracownik, który ma umowę w niepełnym wymiarze godzin, traci pracę?

Praca w niepełnym wymiarze godzin to osoba pracująca tylko kilka godzin dziennie (tydzień, miesiąc lub rok). W związku z tym zmniejszane są potrącenia z wynagrodzenia na fundusz ubezpieczeń społecznych, a także podana liczba dni roboczych. Zasiłek dla bezrobotnych (prestación contributiva) jest przyznawany obywatelom, którzy przepracowali co najmniej 360 dni w ciągu ostatnich sześciu lat, i jest wypłacany w przypadku utraty pracy (z wyjątkiem dobrowolnego zwolnienia). Podstawą obliczenia wysokości świadczenia jest wynagrodzenie za ostatnie 6 miesięcy (180 dni). Pozostałe dni robocze wpływają na czas trwania płatności. Problem z umowami w niepełnym wymiarze godzin polega na tym, że „zjadają” staż pracy, a wysokość płatności może być 2 razy mniejsza niż otrzymałaby osoba pracująca na pełnym etacie. Dodatkowo ważna jest pensja za ostatnie 6 miesięcy. Im jest wyższy, tym większa będzie korzyść. [to miejsce]

Cechy subsydiowania.

Po reformie z 2012 r. pojawiły się tzw. „subsydia częściowe” (subsidios parciales). Wcześniej pracownik miał prawo do pełnego dofinansowania, niezależnie od formy umowy o pracę. Nowe przepisy przewidują pewne ograniczenia dla pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin: kwota płatności proporcjonalnie się zmniejszy. Ta sytuacja nie jest rzadkością. Wielu bezrobotnych otrzymuje o połowę mniej niż inni, nawet jeśli mają dzieci lub innych niesamodzielnych krewnych i członków rodziny. Dlatego przed podjęciem decyzji o przejściu na umowę w niepełnym wymiarze godzin należy dokładnie przemyśleć i rozważyć wszystkie za i przeciw. Jednocześnie, jeżeli bezrobotny od jakiegoś czasu pobiera w całości zasiłek i zaoferuje mu tymczasową (6 miesięcy) pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy, wypłaty za okres zatrudnienia są zawieszone. Po zakończeniu umowy o pracę osoba nadal otrzymuje pomoc państwa, która została naliczona do momentu podjęcia pracy tymczasowej, tj. te sześć miesięcy pracy w niepełnym wymiarze godzin nie wpływa na wysokość świadczenia. Ten przepis prawa działa również w odwrotnym kierunku: jeśli zasiłek był naliczany na podstawie umowy o pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy, a w okresie wypłat osoba otrzymała stanowisko tymczasowe na pełen etat, kwota pomocy nie będzie zostać zwiększona. Procedura ta nazywana jest „odzyskaniem zawieszonych dotacji” (recuperación del subsidio suspendido) i obowiązuje do czasu, gdy nowy staż pracy przekroczy 360 dni. Następnie można ponownie złożyć wniosek do funduszu ubezpieczeń społecznych i ubiegać się o świadczenia na nowych warunkach. Według EPA ponad 2 500 000 osób pracuje obecnie w niepełnym wymiarze godzin, ale 60% ludzi chciałoby przejść na umowę na pełny etat.

Podobał ci się artykuł? Podziel się z przyjaciółmi!

Udostępnić: