Ożywienie rynku nieruchomości w Hiszpanii w dużej mierze ułatwili obcokrajowcy, którzy kupują tu droższe mieszkania niż obywatele kraju. W drugiej połowie 2021 roku zrealizowano z ich udziałem 63 934 transakcji kupna i sprzedaży, o 41,9% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednocześnie udział inwestorów zagranicznych (zarówno rezydentów, jak i nierezydentów Hiszpanii) stanowił 18,6% wszystkich transakcji, co jest porównywalne z danymi, które miały miejsce w okresie od 2012 do 2019 roku. Wzrost liczby zakupów mieszkań przez cudzoziemców w Hiszpanii odnotowano we wszystkich bez wyjątku autonomiach hiszpańskich. Największy wzrost miał miejsce na Balearach i Wyspach Kanaryjskich (odpowiednio 81,5% i 57,1%), w Andaluzji (55%), Kantabrii (50,5%) i Wspólnocie Walenckiej (44,9%), a najmniejszy w Galicji i Kastylii i -Leon (w obu przypadkach około 10%). Średni koszt nieruchomości mieszkaniowych kupowanych przez obcokrajowców w drugiej połowie 2021 roku wyniósł 2016 euro za metr kwadratowy (o 14,3% więcej niż rok wcześniej). W tym samym czasie nierezydenci stali się właścicielami znacznie droższych obiektów w porównaniu do rezydentów: 2481 euro/m2 wobec 1567 euro/m2, podczas gdy dla obywateli Hiszpanii było to 1503 euro/m2. Najczęściej mieszkania i domy w Hiszpanii kupowali obywatele brytyjscy (11,9% ogólnej liczby transakcji), Niemcy (10,4%) i Francuzi (8,3%). Najdroższe nieruchomości kupili Szwedzi (2752 €/m2), Duńczycy (2750 €/m2), Niemcy (2741 €/m2), Amerykanie (2601 €/m2) i Szwajcarzy (2479 €/m2) oraz najbardziej oszczędni pod tym względem byli Marokańczycy (688 €/m2), Rumuni (990 €/m2) i Ekwadorczycy (1087 €/m2).

Podobał ci się artykuł? Podziel się z przyjaciółmi!

Udostępnić: